Forum www.labelleepoque.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Aktorzy, aktorki i postacie ekranowe   ~   Subiektywny wybór 10-ciu najlepszych aktorów wszechczasów!
Markiza de Merteuil
PostWysłany: Nie 22:15, 14 Cze 2009 
Moderator
Moderator

Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta


Mile widziane uzasadnienia, ewentualnie tytuły filmów, które wypadałoby obejrzeć. Tak sobie pomyślałam, że taki temat mógłby się przydać, kiedy w innym temacie padły słowa "Alan Rickman".
PS Zaraz uruchomię babski odpowiednik.


1) Gary Oldman - bezwzględnie jeden z najprzystojniejszych i najbardziej utalentowanych aktorów wszechczasów. Poudawajmy tylko, że nie przyjął roli w "Nienarodzonym" z tego roku, a także zaakceptujmy fakt, że kiedy zarzynano w ekranizacji "Harry'ego Pottera i Więźnia Azkabanu" Syriusza Blacka (nota bene jedną z moich ulubionych postaci), to winien był scenarzysta, a nie dający z siebie maksimum Gary. Poza tym, wszyscy wiemy, że Oldman doskonałym aktorem jest, oceniając go przez pryzmat chociażby "Leona Zawodowca", "Piątego Elementu" czy "Draculi". Poza tym, ten człowiek ma ponad pół wieku i mógłby być moim ojcem, a wciąż uwielbiam go szczerze i bezgranicznie także w tym aspekcie o jaki mnie właśnie podejrzewacie.

2) Alan Rickman - jest jeszcze trochę starszy niż Oldman i zastanawiam się, co go tak dobrze konserwuje. Nie jestem przekonana, czy dobrze się stało, że, podobnie jak Gary, przyjął rolę w serii o Potterze, ale ma tak imponujący dorobek i tak piękny, hipnotyzujący głos, że może jednak powinien być promowany. Tym bardziej, że na chwilę obecną aktorem może zostać każdy odtwórca jednej roli odkryty na castingu, a wykształceniem i warsztatem już mało kto się przejmuje.

3) Ralph Fiennes - "Oniegin", "Lektor", "Księżna", "Angielski Pacjent" i... o rany, znowu ten Potter. Posiadacz jednych z najładniejszych oczu w showbizie.

4) Heath Ledger - ogromny talent, niemal nieskończone możliwości i głupia śmierć. Przynajmniej na koniec dostał tego Oscara, bo rzeczywiście mu się należało.

5) Johnny Depp - lubiłam go na trochę przed tym, zanim wypłynął na fali fascynacji "Piratami z Karaibów", co nie zmienia faktu, że Jack Sparrow jest jednym z moich ulubionych wcieleń tego pana. W zasadzie spieprzył tylko rolę w "Żonie astronauty", ale to akurat był zwyczajnie marny film.

6) Tatsuya Fujiwara - ktoś kto niespecjalnie się interesuje azjatyckim kinem, może go kojarzyć w zasadzie tylko z dwóch ról. Z przeboskiego "Battle Royale", albo z ekranizacji mangi "Death Note", która jest dosyć popularna nawet w Polsce, a w ogóle anime też jest genialne. Tak szczerze, to jako aktor nie jest bardzo bardzo wybitny, ale przynajmniej miło się na niego patrzy i ma nawet całkiem ciekawą manierę mówienia.

7) Jack Nicholson - nie podobał mi tylko w "Lśnieniu" (sorry Kubrick, moim zdaniem zabiłeś książkę) i w "Infiltracji".

8) Hugh Grant - tak, jak Fiennes ma najładniejsze oczy w branży, tak Grant ma najpiękniejszy uśmiech i w ogóle dużo uroku osobistego.

9) Ewan McGregor - gdyby nie on, prawdopodobnie nie polubiłabym "Gwiezdnych Wojen". Przy okazji, trzecia część powyższego była pierwszym filmem w moim życiu, na jaki poszłam do kina dwa razy.

10) Quentin Tarantino - zamyka dziesiątkę za wszystko; w sensie nie tylko za aktorstwo, ale też za reżyserię i w ogóle całokształt działalności artystycznej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Markiza de Merteuil dnia Nie 22:16, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiladyTalia
PostWysłany: Nie 22:56, 14 Cze 2009 
Administrator
Administrator

Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta


O, coś czuję, że to będzie trudny wybór, ale...:

1.

Eugeniusz Bodo. Wraz z Bodo umarli wszyscy dżentelmeni - ktoś z takim urokiem zdarza się chyba raz na tysiąclecie. 'Pokój wyżej' to klasyk klasyków <img src=" border="0" />

2.

Ewan McGregor w roli ćpuna w 'Trainspotting' jest na tyle przekonywujący, że dałabym się nakłuć razem z nim, a dzięki wcieleniu się w Obiego-wan Kenobiego już we wczesnej podstawówce oglądałam Gwiezdne Wojny na okrągło, chociaż to i tak nie jest jego najlepsza rola Grey_Light_Colorz_PDT_08

3.

Humphrey Bogart - głęboki głos i role detektywów - wszystko chyba jest jasne Little thongue man Warto obejrzeć 'Wielki sen' i 'Casablancę'.

4.

Rober Sean Leonard - ten aktor sprawia, iż za każdym razem, gdy widzę go na ekranie, bardzo chcę go spotkać w gabinecie lekarskim przy następnej wizycie. Oczywiście, byle nie nie onkologicznym Grey_Light_Colorz_PDT_31

5.

Hugh Laurie, czyli kolega z planu 'House'a' pana powyżej. Chociaż i tak wolę jego jako idiotycznego Księcia Walii Grey_Light_Colorz_PDT_28

6.

Jonathan Rhys Meyers jako tytułowy 'Idol' zdobył sobie moją bezgraniczną sympatię. W filmie porywał tłumy - porwał i mnie Very Happy

7.

Dzięki Julianowi Sandsowi chyba tak przyjemnie ogląda się 'Pokój z widokiem', że aż się chce włączyć ten film jeszcze raz ;o)

8.

możecie sobie mówić różne rzeczy, jednak Leoś di Caprio jest niezłym aktorem - całkiem nieźle wypadł w 'Całkowitym zaćmieniu', 'Aviatorze' no i wszystkim znanym 'Titanicu' ;-D

9.

Dax Shepard jest stworzony do odgrywania ról cwaniaków i niezbyt inteligentnych- może to i dobrze, bo w 'Spotkajmy się w więzieniu' nakręcał dowcipność większości scen ;o)

10.

Rupert Friend w mundurze ss-manna w 'Chłopcu w pasiastej pidżamie'? Ja to kupuję xD !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Markiza de Merteuil
PostWysłany: Nie 23:07, 14 Cze 2009 
Moderator
Moderator

Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta


Jak Leoś Di Caprio to tylko w "Co gryzie Gilberta Grape'a". Przyćmił w tym filmie wszystko i wszystkich. "Aviator" i "Titanic" też były niczego sobie, ale Leoś ma ten sam problem, co Brad Pitt - niby grają w niezłych filmach i całkiem nieźle im to wychodzi, ale jednak nie potrafię ich traktować zupełnie serio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiladyTalia
PostWysłany: Śro 15:30, 24 Cze 2009 
Administrator
Administrator

Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta


Co nie zmienia faktu, iż aktorem jest niezłym. Szczególnie w rolach wagabund, rozkochanych młodzieńców i osób niekoniecznie zdrowych psychicznie Grey_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.labelleepoque.fora.pl Strona Główna  ~  Aktorzy, aktorki i postacie ekranowe

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach